Gør som tusindvis af andre bogelskere
Tilmeld dig nyhedsbrevet og få gode tilbud og inspiration til din næste læsning.
Ved tilmelding accepterer du vores persondatapolitik.Du kan altid afmelde dig igen.
Recenzencinapisali:"Pi¿¿gwiazdek! Zachwycaj¿cozabawne, bogatepostacie, pe¿nenapi¿cia fabüa, wszystkoczaruj¿ce. Z niecierpliwöci¿oczekuj¿ nanast¿pn¿ ksi¿¿k¿!""Fascynuj¿cahistoriarozgrywaj¿casi¿ w Anglii w latach 30-tych. Ta przytulnakryminalna powie¿¿, z t¿em rozkwitaj¿cegoromansu, to naprawd¿ dobra ksi¿¿ka; cö, co idealnie pasuje do p¿on¿cego kominka i mrocznych, zimowych wieczorów. Tempo opowie¿ci jest wartkie, a cäö¿ trzyma w napi¿ciu. Bardzo satysfakcjonuj¿ca lektura...""Otrzymäem ksi¿¿k¿ wpi¿teki wprost nie mog¿am si¿ od niej oderwä-zaplanowana praca domowa musiäa poczekä. By¿am tak oczarowana, ¿e sköczy¿am czytä w sobot¿wieczorem.""Nie spodziewäam si¿, ¿e ta prosta nowelka ta bardzo wci¿gnie mnie w swoje fascynuj¿ce klimaty. Po raz kolejny autorka nie zawiod¿a mojego zaufania. Genialne arcydzie¿o!""Dottie Manderson to cudownapostä... ¿wietnalektura! Niemog¿si¿doczekä, ¿eby przeczytä o dalszych losach mojej ulubionej ksi¿¿kowej bohaterki."Czy naprawd¿ warto zabi¿ z powodu mäego kawäka wyblak¿ego materiäu? Czy zdarzenia z przesz¿öci odchodz¿, kiedykolwiek, w zapomnienie? Przyjaciel prosi Dottie Manderson, aby dowiedziäa si¿ wi¿cej na temat tajemniczego skrawka materiäu, znalezionego w kieszeni zmar¿ego m¿¿czyzny. Kiedy tylko zaczyna zadawä pytania, rusza lawina zdarze¿. Wkrótce, umiera pierwsza osoba i Dottie zastanawia si¿, czy b¿dzie nast¿pna. Czy ten niewielki fragment sukna möe naprawd¿ doprowadzi¿ j¿ do skrywanej tajemnicy czasów religijnej nienawi¿ci i morderstw?Dö¿cz do Dottie, która próbuje odkry¿ prawd¿, dotycz¿c¿ odleg¿ej przesz¿öci, jednocze¿nie odkrywaj¿c liczne sekrety jej najbli¿szych przyjació¿ i rodziny. Czy inspektor Hardy zd¿¿y wsadzi¿ morderc¿ za kratki, zanim b¿dzie za pó¿no? Odk¿adaj¿c na bok swoj¿ osobist¿ tragedi¿, Hardy musi dö¿czy¿ do ugrzecznionego, londy¿skiego spöecze¿stwa lat 30., aby znale¿¿ zabójc¿.Przedstawiamy now¿ kobiec¿ lektur¿ o tajemniczej i mrocznej fabule, osadzon¿ w latach 30-tych, rozgrywaj¿c¿ si¿ w tradycyjnym, brytyjskim spöecze¿stwie w Wielkiej Brytanii w okresie mi¿dzywojennym, autorstwa Caron Allan, twórczyni Criss Cross, Cross Check i Check Mate, morderczej wspó¿czesnej trylogii.Fragment "Szata Boga: tajemnica Dottie Manderson: tom drugi":Hardy wszed¿ do bawialni. Przez okno wygl¿dä major, a jego chude ramiona uginäy si¿ pod ci¿¿arem rozpaczy. Wydawäo si¿, ¿e nie ma co mówi¿. Sama obecnö¿ Hardy'ego t¿umaczy¿a wszystko. Hardy stä w drzwiach i zastanawiä si¿ nad kolejnym krokiem.- Jak?Hardy chrz¿kn¿¿ i powiedziä delikatnie:- Obawiam si¿, ¿e najwyräniej zostäa uderzona w g¿ow¿.Medhurst skin¿¿ g¿ow¿.- Te mäe kapelusze, które dziewcz¿ta dzisiaj nosz¿... Zupe¿ny brak zabezpieczenia.- Racja - odpowiedziä Hardy, przypominaj¿c sobie z opó¿nieniem o ¿ci¿gni¿ciu swojego kapelusza. Zaj¿¿ miejsce. Plansza do szachów znów zostäa rozstawiona, rozgrywka by¿a w toku. Niew¿tpliwie, major zacz¿¿ now¿ gr¿ po tym, jak Hardy opüci¿ jego dom zesz¿ej nocy.- Kiedy mog¿ j¿ zobaczy¿? - Hardy by¿ zaskoczony, kiedy major Medhurst nagle odezwä si¿ zaraz obok niego. ¿zy sp¿ywäy niekontrolowanie po jego twarzy. Wykr¿cä swoje d¿onie, jego niespokojne palce dr¿äy.- Nie dzi¿ - powiedziä Hardy. ¿agodnie pokr¿ci¿ g¿ow¿.Wyszukiwanieterminów: Rhys Bowen, Lee Strauss, Georgette Heyer, Agatha Christie, Patricia Wentwor
Szkocka mg¿a: Tajemnica Dottie Manderson tom trzeci: nowela Po pogrzebie swojej przyjació¿ki i mentorki, Pani Carmichael, Dottie Manderson otrzymuje misj¿ odnalezienia zaginionego syna zmar¿ej kobiety i poinformowania go o ¿mierci matki, której nigdy nie poznä. Tymczasem bliski przyjaciel Dottie, inspektor William Hardy, równie¿ staje przed trudnym zadaniem, które zmusi go do konfrontacji z przesz¿o¿ci¿. Czy inspektor w ko¿cu znajdzie czas na gor¿ce uczucie w swoim pe¿nym zawirowä i nat¿oku obowi¿zków zawodowych ¿yciu? Fragment ksi¿¿ki Szkocka mg¿a: Tajemnica Dottie Manderson tom trzeci: nowela Anna McHugh spogl¿däa przez kraty celi wi¿ziennej na le¿¿ce ciäo. Kiedy postä ta nie dostrzeg¿a jeszcze jej obecno¿ci, Anna wymierzy¿a pomi¿dzy kraty kopniaka i uderzy¿a stop¿ zwisaj¿c¿ z ko¿ca w¿skiej pryczy.- Dalej, idioto! Nie mam cäego dnia, ¿eby na ciebie czekä, wi¿c wstawaj.Postä na pryczy w powolny sposób rozci¿gn¿¿a si¿ i ziewn¿¿a, jakby w¿änie obudzi¿a si¿ z g¿¿bokiego, od¿wie¿aj¿cego snu. Wstä na nogi i pokazä jej swój, jak mu si¿ wydawäo, zawadiacki u¿miech, ale ona spiorunowäa go wzrokiem i obróci¿a si¿ na pi¿cie.- Je¿li nie b¿dzie ci¿ na ulicy za minut¿, b¿dziesz musiä wracä piechot¿ - Wróci¿a do poczekalni w przedniej cz¿¿ci komendy policji i rzuci¿a do oficera za biurkiem: - Jest ju¿ gotowy do wyj¿cia.Oficer pos¿ä jej skrzywiony u¿miech i obróci¿ si¿, by wyci¿gn¿¿ klucze z szafki stoj¿cej za nim.- Od trzech dni na wolno¿ci, hmm? Wiem, ¿e mówi¿ä, ¿e by¿ z tob¿ w domu przez cä¿ noc, ale przecie¿ wszyscy wiemy, ¿e to on zäatwi¿ tego jelenia w Barr Hall. A w¿äciciel ziemski jest dobrym przyjacielem oskar¿yciela miejskiego. Wi¿c mo¿e postaraj si¿ i przytrzymaj swojego ch¿opa w domu przez noc, moja kochana, je¿li nie chcesz, ¿eby wróci¿ z powrotem do wi¿zienia. Nast¿pnym razem mo¿e to by¿ na troch¿ d¿u¿ej.Obserwowäa, jak posterunkowy Forbes otwierä drzwi do celi.- On nie jest moim ch¿opem - powiedziäa cicho.Jej m¿¿czyzna by¿ w domu, za barem swojego szynku, i na pewno gotowy z paskiem w r¿ku po tym, jak si¿ dowiedziä, ¿e däa Williamowi Hardy'emu alibi na zesz¿¿ noc. By¿o jej ci¿¿ko na sercu. Bäa si¿ wróci¿ do domu. Ale co innego mog¿a zrobi¿? Nie mog¿a pozwoli¿, by Will wróci¿ do wi¿zienia za przest¿pstwo, którego nie pope¿ni¿. Wysz¿a na s¿o¿ce i wsiad¿a do mäego auta, które wypo¿yczy¿a z pubu.Wydawäo si¿, ¿e wszystko, co robi¿a dla Willa, przynosi¿o jej same k¿opoty. Jak on móg¿ tak po prostu wydä jej nazwisko, nawet je¿li próbowä wyj¿¿ z tarapatów? Teraz z pewno¿ci¿ ju¿ znä cen¿, jak¿ by za to zap¿aci¿a. Pod¿wiadomo¿¿ szeptäa do niej, ¿e jej matka na pewno by powiedziäa, ¿e prawdziwy d¿entelmen nigdy nie zawiód¿by zaufania damy. Jednak William Hardy nie by¿ d¿entelmenem, a ona w¿tpi¿a, ¿e on nazwäby j¿ dam¿. Dlaczego mu na to pozwoli¿a? Gdyby tylko mog¿a usun¿¿ go ze swojego ¿ycia - i ze swojego serca - jej m¿¿ prawdopodobnie nie widziäby w niej tylu wad. A to by oznaczäo znacznie mniej siniaków.Usiad¿a za kó¿kiem i czekäa. I dalej czekäa. Powiedziäa sobie, ¿e da mu jeszcze minut¿, co potem przerodzi¿o si¿ w dwie kolejne, a potem w nast¿pne pi¿¿. W ko¿cu, po prawie pi¿tnastu minutach m¿¿czyzna si¿ pojawi¿, id¿c pysznym krokiem, dumny niczym Punch[1] ze swoich wyczynów. Na ulicy kto¿ wydä okrzyk rado¿ci, a Will podniós¿ pi¿¿¿ w ge¿cie triumfu. Anna westchn¿¿a. Jakim cudem
Tilmeld dig nyhedsbrevet og få gode tilbud og inspiration til din næste læsning.
Ved tilmelding accepterer du vores persondatapolitik.