Konrad, Konstancja, Wera i Conen byli bardzo podekscytowani. Byli gotowi na kolejn¿ przygod¿! Stali przed pi¿knym budynkiem z ¿ukami i ¿wiat¿ami.
„Wygl¿da ekscytuj¿co" - szepn¿¿ Conen. "Powinni¿my wej¿¿ i zobaczy¿ , co mo¿emy znale¿¿? „
„W pobli¿u nie ma ludzi" - powiedziä Konrad, „wi¿c chod¿my".
Sto¿ki przemkn¿¿y pod ¿ukiem, skr¿ci¿y za róg i stan¿¿y na stacji kolejowej. "Niesamowity!" Wykrzykn¿¿ Konrad.
„Kim jeste¿? Co robisz na mojej hali?" Powiedziä g¿¿boki g¿os.
„Badamy". Powiedziäa Wera. „Witamy w hali koncertowej Dworzec Grand Central! Z dum¿ powiedziä nowy Sto¿ek.
Zaczyna si¿ kolejna przygoda.
Gør som tusindvis af andre bogelskere
Tilmeld dig nyhedsbrevet og få gode tilbud og inspiration til din næste læsning.
Ved tilmelding accepterer du vores persondatapolitik.Du kan altid afmelde dig igen.